Toyota kreuje trendy - wywiad

17 PAŹDZIERNIK 2024 10:00

AUTOR: ZIPH / E-MAIL:

Zapraszamy do lektury wywiadu z Katarzyną Stolarz, prezesem zarządu Toyota Stolarz Sp. z o.o.

Od lat nazwisko Stolarz kojarzy się z marką Toyota. Cofnijmy się mocno wstecz i powspominajmy, jak doszło do tego mariażu?

Historia otwarcia przez moich rodziców salonu Toyoty jest dla mnie bardzo inspirującą historią o pasji, odwadze i realizacji swoich marzeń. Mój tata miał „motoryzację” we krwi, był z wykształcenia mechanikiem samochodowym, zdobywał doświadczenie w różnych warsztatach, co pozwoliło mu na otwarcie pierwszego tak profesjonalnego warsztatu mechanicznego i blacharsko-lakierniczego. Wszystko zmieniło pewne ogłoszenie w tygodniku Ziemia Gorzowska umieszczone przez Toyota Motor Poland. Ciekawym faktem jest to, że mój tata miał w tym czasie propozycje otwarcia salonów innych marek, a postawił na Toyotę – był wizjonerem i wierzył w potęgę Toyoty opartą na jakości i bezawaryjności. Nie mylił się.

Czy można mówić o jakiś momentach przełomowych w historii działalności firmy?

Jednym z takich momentów była przeprowadzka z „przydomowego” salonu samochodowego przy ulicy Warszawskiej do nowoczesnego obiektu spełniającego wymagania Klientów. Bez wątpienia takim momentem przełomowym, a jednocześnie najtrudniejszym, było też przejęcie przeze mnie funkcji prezesa zarządu w nowo powstałej spółce Toyota Stolarz, po śmierci mojego taty. To był trudny czas, tym bardziej, że przypadł na początek pandemii. Wtedy byłam przekonana, że trudniej być nie może - nie wiedzieliśmy co nas czeka, jak rynek i klienci zareagują na te wszystkie zmiany i kobietę na stanowisku prezesa w typowo męskiej branży.

Udało się?

Cechują mnie odwaga i determinacja, a w życiu kieruję się słowami Nelsona Mendeli „Zawsze wydaje się, że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie to zrobione”. Dlatego z pełną odpowiedzialnością podjęłam wyzwanie. Oczywiście byłam do tego przygotowana – skończyłam studia kierunkowe na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu, a po ich ukończeniu, w 2005 roku, rozpoczęłam pracę w salonie rodziców – oficjalnie na stanowisku doradca ds. sprzedaży samochodów – jednak przy niewielkim składzie osobowym, pełniłam funkcję recepcji, działu marketingu, doradcy ubezpieczeniowego i kredytowego, z czasem zaczęłam wspierać pracę serwisu. Przejście przez taką ścieżkę, przez większość stanowisk, we wszystkich działach, pozwoliło mi na zdobycie kompleksowej wiedzy merytorycznej i przygotowało mnie do pełnienia obecnej funkcji.

Ile osób pracuje obecnie w Toyota Stolarz?

Pierwszy samochód Toyoty w salonie rodziców został sprzedany w lipcu 1997 roku – trzonem zespołu byli moi rodzice, którzy zajmowali się absolutnie wszystkim. Z czasem zatrudnienie w całej firmie powiększyło się do 5 osób. W tej chwili zespół Toyota Stolarz liczy 48 osób i nieustannie się powiększa. Mamy dział sprzedaży samochodowych nowych, dział sprzedaży samochodów używanych, dział flotowy, dział Toyota Professional (samochody użytkowe), dział ubezpieczeń, dział blacharsko-lakierniczy, dział serwisu mechanicznego, dział call-center oraz działy kadr i księgowości. Mamy bardzo rozbudowaną strukturę organizacyjną i bardzo przejrzyste systemy motywacyjne, a dzięki temu każdy wie, za co jest odpowiedzialny. Zgrany i zmotywowany zespół przekłada się na wysoką jakość obsługi. Uważam, że jedno z moich większych osiągnięć zawodowych, to zbudowanie tzw.: dream teamu – zespołu Toyota Stolarz, ludzi pełnych pasji i zaangażowania, którzy lubią swoją pracę.

Jakie modele cieszą się największą popularnością? Czy porównując cały okres funkcjonowania firmy, możemy mówić o jakiś modach lub tendencjach zakupowych na dany model?

W tej chwili mamy już w swojej ofercie pełną gamę samochodów: od osobowych, po sportowe i użytkowe. Na pewno pomożemy dobrać model odpowiedni do potrzeb i przeznaczenia. Z pewnością Klienci przesiedli się do większych samochodów – niegdyś „królowały” samochody z segmentu A i B – czyli odpowiednik Aygo i Yarisa. Nie zapomnę mody na samochody typu VAN, tak zwane samochody „z kratką”. Toyota jest marką, która kreuje trendy zarówno wśród gamy modelowej samochodów, jak i rozwiązań technologicznych. To od Toyoty Rav4 zaczęła się światowa moda na SUV-y – obecnie najchętniej kupowanymi samochodami są właśnie te „wyższe” modele. Mamy prawie 30-letnie doświadczenie w produkcji technologii hybrydowej. To my zaczęliśmy „przesadzać” fanów diesla na bardziej ekonomiczne i ekologiczne jednostki.

Na co warto zwrócić uwagę przy zakupie nowego samochodu?

Zdecydowanie na takie aspekty jak niska utrata wartości i wysoka wartość przy odsprzedaży. Również na niskie koszty eksploatacji, bezawaryjność, wygodne i kompleksowe finansowanie. Warto też rozważyć wygodę związaną z pozostawieniem swojego samochodu w rozliczeniu – dlatego w Toyota Stolarz możemy zaoferować największą w rejonie gamę samochodów używanych.

Sprzedaż aut to najważniejsza usługa w Toyota Stolarz, ale nie jedyna...

Zgadza się. Zależy nam na jak najbardziej kompleksowej obsłudze klienta i dlatego nasza rola jest bardziej doradcza, niż typowo sprzedażowa. Możemy klientowi zaproponować nowy samochód oraz najkorzystniejsze rozwiązania finansowe, ubezpieczeniowe i związane z szeroko pojętą obsługą aftersales. Nowoczesna forma zakupu KINTO, skierowana zarówno do klientów prywatnych, jak i firmowych, pozwala nie martwić się o eksploatację samochodu. W jednej racie, przez cały okres trwania umowy, zawarte jest finansowanie, ubezpieczenie, koszty serwisu czy nawet wymiana sezonowa opon. A po wybranym okresie odkupujemy samochód od klienta, żeby mógł cieszyć się nowym modelem Toyoty. Już łatwiej być nie może! Szanujemy czas naszych Klientów.

Pomówmy jeszcze o waszej działalności w ramach społecznej odpowiedzialności biznesu.

Oczywiście, bo Toyota Stolarz Sp. z o.o. to coś więcej, niż tylko interes. Od wielu lat angażujemy się w działalność charytatywną, wspieramy sport – od golfa, poprzez piłkę nożną, do ostatnio reaktywowanej drużyny siatkarskiej. Rozpoczęliśmy właśnie współpracę ze szkoła zawodową, żeby pomóc w edukacji kolejnych pokoleń ekspertów. Chcemy dać sygnał, że warto zostać w Gorzowie, pokazując, jakie są możliwości rozwoju zawodowego oraz osobistego. Wspieramy lokalny biznes i zależy nam na wspieraniu lokalnej społeczności. Z tego powodu chętnie zaprosimy do współpracy firmy, które chcą prowadzić biznes społecznie odpowiedzialny. Dla nas zawsze największą wartością będą ludzie.

Dziękujemy za rozmowę.